Kindle Na rynku

5 lutego 2013 w 13:21

Jeszcze lepsze czasy dla posiadaczy Kindle w Polsce

Najpopularniejsza na polskim rynku rodzina e-czytników jeszcze bardziej umacnia swoją pozycję. Kindle Paperwhite jest już wysyłany nad Wisłę, a jeden z rodzimych dystrybutorów e-książek – Virtualo, aktualizuje swoją bazę plików MOBI.

Mija już przeszło dwa tygodnie, odkąd Amazon umożliwił zakup Paperwhite swoim polskim klientom. Wersja Wi-Fi kosztuje $196.78 (cena z uwzględnieniem wszystkich opłat), co przy dzisiejszym kursie dolara daje nieco ponad 600 zł. Według Amazona na czytnik poczekamy od 2 do 3 tygodni (zazwyczaj ten okres jest znacznie krótszy).

Wiadomość ta nie pozostała niezauważona przez największych polskich dystrybutorów publikacji elektronicznych, którzy muszą brać pod uwagę znaczny wzrost liczby nowych urządzeń Amazona (również tabletów Kindle Fire), a co za tym idzie dostosować swoją ofertę do zmieniających się warunków rynkowych.

Jednym z pionierów nowych rozwiązań jest Virtualo. Od początku lutego, niektóre pliki MOBI w tej e-księgarni dostosowane są już do nowych czytników Amazona, a więc pozwalają na wykorzystanie pełni ich potencjału. Docelowo wszystkie e-booki na czytniki Kindle będą sprzedawane jako plik MOBI 2w1. Będzie on zawierał wersję na starsze czytniki, a także tą w standardzie obsługiwanym przez najnowsze urządzenia amerykańskiej firmy. Nie będziemy musieli jednak wybierać między formatami i wiedzieć, który jest właściwy na jego urządzenie – czytnik sam rozpozna właściwy format pliku i go odczyta.

W tej chwili Virtualo prowadzi pilotażowy program, w ramach którego w nowym formacie sprzedawane będą tylko wybrane, przede wszystkim najnowsze tytuły. Docelowo jednak zaktualizowana ma być cała baza e-księgarni, a więc nawet te tytuły, które zostały wydane stosunkowo dawno będziemy mogli czytać już w nowym standardzie, na przykład na Paperwhite.

Cieszy zarówno informacja o możliwości zakupu KPW do Polski, jak i decyzja Virtualo o dostosowaniu plików MOBI do najnowszych standardów Amazona. Mimo nieobecności tej firmy nad Wisłą, posiadacze jej urządzeń nie mają powodów do narzekań. Gdybyśmy jeszcze mogli kupować Kindle równie tanio jak klienci amerykańscy, to z pewnością jeszcze częściej spotykalibyśmy, na przykład w autobusie, rodaków zaczytanych właśnie w e-książkach.

Nie przegap żadnego wpisu

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*